Podsumowanie roku 2016: marzec

Szukiełowicz poprowadził Śląsk w dwóch marcowych spotkaniach. Przegranym 0:2 z Zagłębiem Lubin u siebie, oraz w Gliwicach z Piastem (0:1). Gra drużyny nie wyglądała dobrze i zarząd zdecydował się zakończyć współpracę z doświadczonym szkoleniowcem. Zadanie utrzymania klubu w ekstraklasie powierzono Mariuszowi Rumakowi. Były trener Lecha Poznań (z którym dwukrotnie zdobył wicemistrzostwo) wprowadził parę zmian w sztabie szkoleniowym, z których najważniejszą było zatrudnienie Dariusza Dudka jako II trenera. Asystentem pozostał Dariusz Sztylka. W debiucie Rumaka WKS zremisował 2:2 z Koroną w Kielcach.

 

 

Po objęciu posady trenera przez Mariusza Rumaka gra Śląska powoli zaczynała wyglądać lepiej. Po Kielcach był jeszcze remis z Ruchem. Potem nastąpiło przełamanie i klub w dobrym stylu utrzymał się w ekstraklasie. Niestety, runda jesienna kolejnego sezonu w wykonaniu Trójkolorowych wyglądała gorzej i trenera Rumaka od grudnia nie ma już w Śląsku.

 

Oprócz zmian w sztabie trenerskim, marzec był również ciekawym momentem w kontekście kolejnego sezonu. Na naszej stronie internetowej pojawiła się bowiem sonda, w której kibice wybierali wzór koszulki adidas, w której wrocławska drużyna będzie występować w rozgrywkach 2016/17. Ostatecznie zwyciężył wzór nr 3 i to w takich pięknych trykotach WKS prezentuje się obecnie na boiskach LOTTO Ekstraklasy.

Również w marcu swój debiut w Śląsku zaliczył Mateusz Abramowicz. Bramkarz, znany m.in. z doskonałego poczucia humoru, wskoczył do składu w meczu w Gliwicach, jeszcze za kadencji Romualda Szukiełowicza. Zdarzały mu się błędy, ale wystąpił w 10 ligowych meczach, przyczyniając się do utrzymania klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po sezonie odszedł do I-ligowego GKS-u Katowice.

 

Ciekawa była rywalizacja wśród napastników. Rosnącą formę pokazywał Mervo, ale Biliński nie chciał dać za wygraną. Bila w marcu wystąpił również w popularnym programie telewizji Canal + Sport „Turbokozak”. Na boisku przy Oporowskiej zmierzył się z piłkarskimi wyzwaniami i poszło mu naprawdę nieźle!

 

 

Również w trzecim miesiącu roku wznowione zostały lekcje języka polskiego dla naszych obcokrajowców. Sporo pomogły m.in. Dvalemu. Obecnie Gruzin bez wielkich kłopotów dogaduje się na boisku z kolegami w języku polskim. Ale Mervo i Morioka również „łapią już” polskie słówka. Tak wyglądała pierwsza lekcja:

 

 

Marzec był też miesiącem świąt Wielkiej Nocy. Jak zwykle nie zabrakło życzeń, a o świąteczno-trójkolorową oprawę zadbał Andrzej Traczyk, kierownik drużyny.

 

 

Co według Was było "Wydarzeniem marca 2016" w Śląsku Wrocław? Głosować możecie na naszym Twitterze. Tutaj: Śląsk Wrocław Twitter.

O lutym możecie przeczytać tutaj: Podsumowanie roku 2016: luty. Za "Wydarzenie lutego 2016" uznaliście odejście ze Śląska Flavio Paixao.

Podsumowania kolejnych miesięcy wkrótce.