Przegląd Sportowy – Powrót Picha
Tylko pięć miesięcy nie było Roberta Picha we Wrocławiu. Słowacki skrzydłowy w ostatnim dniu letniego okna transferowego został sprzedany do 1. FC Kaiserslautern, a teraz wrócił do Śląska na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. W dotychczasowym klubie grał rzadko - na boiskach 2. Bundesligi pojawił się zaledwie cztery razy. Tymczasem w Śląsku był jednym z najważniejszych piłkarzy. W 64 meczach strzelił 14 goli i zaliczył 8 asyst.
- Nie ryzykujemy. Pich jest dobrze przygotowany do rozgrywek, bo solidnie trenował ze niemiecką drużyną - ocenia prezes klubu Paweł Żelem. Śląsk zrobił niezły interes, bo latem, gdy koniecznie musiał podreperować finanse, za 300 tys. euro sprzedał gracza do Kaiserslautern, mimo że już w grudniu kończył mu się kontrakt.