Wydarzenia

W czwartkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-08-07 09:35:00
Zapraszamy na czwartkowy przegląd prasy, w którym najwięcej miejsca poświęcono oczywiście wczorajszemu towarzyskiemu starciu z Borussią Dormtund.

Gazeta Wrocławska - Przylecieli, zobaczyli, zwyciężyli

Śląsk Wrocław - Borussia Dortmund 0:3. Poglądowa lekcja futbolu i powrót Błaszczykowskiego. W luźnym, wakacyjnym tempie Borussia Dortmund udzieliła Śląskowi poglądowej lekcji futbolu. Niecałe dwie godziny przed meczem wysiadła z samolotu, a i tak ograła WKS 3:0. W kadrze na ten mecz nie znalazł się Jakub Błaszczykowski, ale... O tym na końcu. (...) Gole Henrikha Mkhitaryana i Immobile z pierwszej połowy padły po ładnych, kombinacyjnych akcjach w środkowej strefie boiska, gdzie operować miał nasz nowy stoper - Tomek Hołota. (...) Na drugą część spotkania Śląsk wyszedł już z dwójką stoperów Celeban - Calahorro. Hiszpan jeszcze w pierwszej połowie zmienił poturbowanego Mariusza Pawelca. Z biegiem czasu na murawie pojawiali się młodzi. Tadeusz Pawłowski dał pograć Jakubowi Wrąblowi (18 lat), Karolowi Angielskiemu (18), Kamilowi Dankowskiemu (18), Marcinowi Przybylskiemu (19), a nawet Mariuszowi Idzikowi (17). No i trzeba przyznać, że momentami wyglądało to lepiej niż w pierwszej części spotkania. Mógł się podobać zwłaszcza bramkarz Wrąbel. (...) Pisaliśmy o tym, że na ławce nie było Błaszczykowskiego? Może i nie było, ale Jurgen Klopp zrobił tę przyjemność polskim kibicom i niespodziewanie dał reprezentantowi dwie minuty gry. Był to dla niego pierwszy mecz, od kiedy zimą zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Koszulkę meczową oddał Mariuszowi Pawełkowi.

Sport - Lekcja na zamówienie

Na Stadionie Miejskim we Wrocławiu wicemistrzowie Niemiec wcielili się w rolę instruktorów futbolu. Pilnymi uczniami zostali podopieczni Tadeusza Pawłowskiego. Marka rywala zrobiła swoje. (...) W kadrze Borussii figuruje 10 uczestników tegorocznego mundialu. Połowa z nich to aktualni mistrzowie świata. We Wrocławiu zobaczyliśmy jednak tylko jednego z nich. To Matthias Ginter, sprowadzony po zakończeniu poprzedniego sezonu z SC Freiburg. (...) Wydawało się, że początek spotkania może należeć do wrocławian, ale po zagraniu piłki ręką we własnym polu karnym przez Marcela Schmelzera sędzia nie podyktował "jedenastki". Wkrótce potem było już 0:1. Henrikh Mkhitaryan wymienił piłkę z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem, stanął oko w oko z Wojciechem Pawłowskim i uderzył na tyle precyzyjnie, że polski bramkarz był bez szans. Śląsk próbował odpowiedzieć błyskawicznie. Po składnej akcji, w której brali udział Robert Pich i Sebastian Mila, piłkę ponad bramką uderzył jednak kapitan wrocławian - Flavio Paixao. Goście byli bardziej skuteczni, więc... po 20 minutach było 0:2. (...) Wrocławianie odebrali zatem lekcję futbolu i pełni pokory sposobią się do weekendowego starcia w lidze. W tym samym czasie piłkarze BVB zmierzą się w Anglii z Liverpoolem.

Gazeta Wyborcza - Przybyli, zobaczyli, zwyciężyli

W tym meczu na boisko po półrocznej przerwie wrócił Jakub Błaszczy-kowski, którego początkowo nie było nawet w kadrze wicemistrzów Niemiec zaprezentowanej na spotkanie. Polak wszedł na murawę w 89. minucie i dostał ogromne brawa. W końcu był to dla niego pierwszy występ od stycznia, kiedy zerwał więzadła krzyżowe. - Wejście Kuby to był nasz gest dla polskich kibiców - mówił po spotkaniu trener Borussii Jurgen Klopp. I był to jedyny akcent, by myśleć o tym pojedynku z przymrużeniem oka. Reszta była na serio. (...) Trener Śląska Tadeusz Pawłowski mecz z Borussią postanowił zaś wykorzystać do taktycznych sprawdzianów. Szkoleniowiec po raz pierwszy w sezonie zdecydował się na grę trzema obrońcami, a oprócz Piotra Celebana i Mariusza Pawelca w roli stopera wystawił Tomasza Hołotę. (...) Na bokach w Śląsku mieli zaś operować Dudu i Paweł Zieliński. Być może takie ofensywne zestawienie da wrocławianom korzyści w lidze. Przeciwko Borussii okazało się zbyt odważne, optymistyczne. Piłkarze Śląska nie radzili sobie z szybkimi Pierrem Emerickiem Aubameyangiem, Henrikhem Mkhitaryanem czy Ciro Immobile, bramki tracili łatwo. Najpierw, w dziesiątej minucie, defensywa gospodarzy została zupełnie rozklepana, a na szóstym metrze znalazł się niepilnowany Mkhitaiyan z pokonaniem Wojciecha Pawłowskiego nie miał żadnych problemów. Podobnie chwilę później Immobile. Nowy napastnik Borussii pozyskany z włoskiego Napoli po prostopadłym podaniu ze środka pola był w sytuacji sam na sam z Pawłowskim i ją wykorzystał. Po obu bramkach na Stadionie Miejskim rozległy się brawa. Z podziwu dla piłkarskiego kunsztu gości.

Fakt - Kamil Dankowski: To była dla niego cenna lekcja

To była cenna lekcja futbolu, otrzymana od najlepszych! Juniorzy Śląska dostali okazję od Tadeusza Pawłowskiego i nie zawiedli. Zadowolony ze swojego występu może być Kamil Dankowski. Junior, wychowanek WKS, dostał od trenera aż pół godziny na pokazanie się w rywalizacji z Borussią (0:3). Zadania nie miał łatwego, bo grał naprzeciw Łukasza Piszczka (29 l.). Jednak raz udało mu się zagrozić niemieckiej bramce i mógł pokusić się o strzelenie gola. - Zabrakło mi trochę doświadczenia w tej sytuacji. Ogólnie jednak jestem zadowolony z mojej gry przeciwko tak dobrej drużynie. Chciałbym grać kiedyś w Bundeslidze, to moje marzenie - powiedział po meczu Kamil Dankowski, czyli jeden z nielicznych wyróżniających się piłkarzy Śląska. Budujący jest fakt, że trener może liczyć na młodzież. Oprócz „Danka" z dobrej strony pokazał się także bramkarz Jakub Wrąbel (18 l.).

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław