Wydarzenia

We wtorkowej prasie o Śląsku Wrocław

2014-08-05 09:30:00
Zapraszamy na wtorkowy przegląd informacji prasowych dotyczących Śląska Wrocław. Jak zwykle przy takich okazjach dominują doniesienia o naszym nowym sponsorze.

Gazeta Wyborcza
Firma Tyskie została nowym sponsorem Śląska. Kompania Piwowarska podpisała trzyletnią umowę nie tylko z klubem, ale i ze Stadionem Miejskim. (...) Umowa z Tyskim ma obowiązywać przez najbliższe trzy lata. Logo marki pojawi się m.in. na materiałach promocyjnych klubu i biletach, a także na bandach reklamowych podczas meczów Śląska. Ponadto planowane są wspólne konkursy dla kibiców. Nagrodą będzie m.in. możliwość oglądania meczu wrocławian ze specjalnej trybuny VIP. Ponadto na terenie nowego stadionu będzie w sprzedaży wyłącznie piwo Tyskie. Logo nowego sponsora nie znajdziemy natomiast na strojach drużyny. Umowa z Kompanią Piwowarską zacznie obowiązywać od 16 sierpnia, ale piwny debiut Tyskiego na Stadionie Miejskim odbędzie się już w najbliższą środę podczas meczu sparingowego Śląska z Borussią Dortmund. - Zarówno Tyskie, jak i Śląsk Wrocław to wielkie marki. Nie powinien zatem dziwić fakt, że te firmy nawiązują współpracę. Umowa z Kompanią Piwowarską pozwoli na dalszy rozwój klubu - mówił po podpisaniu umowy prezes Śląska Paweł Żelem, który nie chciał zdradzić wysokości kontraktu. - Mogę jednak zapewnić, że pieniądze od nowego sponsora zostaną dobrze zainwestowane - dodawał.

Sport - Tyskie sponsorem

Przed startem nowego sezonu dotychczasowy sponsor firma Carlsberg, zdecydował się nie przedłużać kontraktu ze Śląskiem. Klub przez lata reklamował piwo Piast (produkowane przez koncern Carlsberg), a według naszych informacji rocznie otrzymywał z tego tytułu około pot miliona złotych. Od obecnego sezonu oficjalnym sponsorem drużyny będzie konkurencyjna Kompania Piwowarska, do której portfela należy browar Tyskie. - Wielkie firmy powinny się trzymać razem, dlatego cieszę się, że Śląsk Wrocław pozyskał do współpracy takiego partnera. Jestem przekonany, że podpisana umowa przyczyni się do dalszego rozwoju naszego klubu, a doświadczenie marki Tyskie we wspieraniu polskiego i przede wszystkim wrocławskiego sportu przełoży się na wyniki Śląska - mówi prezes klubu, Paweł Żelem. Dla Kompanii Piwowarskiej inwestycja w dolnośląski sport nie jest żadną nowością. - Sponsorujemy koszykarzy Śląska, żużlowców Sparty czy futboli-stów amerykańskich Pan-thers - komentuje Marcin Ławrynowicz, kierownik dystryktu Wrocław w firmie. Logo sponsora zostanie umieszczone na biletach, materiałach promocyjnych klubu, stronie internetowej i pasku sponsorskim, ale zabraknie go na koszulkach piłkarzy. Tyskie będzie także sprzedawane na Stadionie Mej skini i to już od środowego meczu W KS z Borussią Dortmund. Żadna ze stron nie ujawniła wartości kontraktu, jednak to wciąż jest tylko kropla w morzu potrzeb piłkarskiego Śląska.

Piłka Nożna - Kuba i Piszczek wracają do Wrocławia

To ma być nie lada gratka dla kibiców futbolu. Już w najbliższą środę na Stadionie Miejskim we Wrocławiu Śląsk zagra towarzysko z Borussią Dortmund. (...) Śląsk Wrocław przez ostatnie trzy sezony występował w europejskich pucharach, ale zarówno osoby związane z klubem, jak i zwykli kibice zgodnie przyznają, że takiego rywala nad Odrą nie było już dawno. I nie zmienia tego fakt, że środowa potyczka będzie miała jedynie towarzyski charakter. - Żeby w pucharach trafić na takiego przeciwnika, prawdopodobnie musielibyśmy zajść bardzo daleko. A tak, mamy go podanego jak na tacy - cieszy się trener wrocławian Tadeusz Pawłowski, który już zapowiedział, że przeciwko wicemistrzom Niemiec będzie chciał dać zagrać wszystkim zawodnikom, jakich ma w tej chwili do dyspozycji. (...) Środowy pojedynek będzie pierwszym w historii obu klubów. Przeciwko Śląskowi czy Borussii nie grali też nigdy piłkarze, których tym razem mamy nadzieję ujrzeć na murawie. Dotyczy to nawet polskiego duetu w BVB, a więc Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka. Kiedy obaj zawodnicy reprezentowali w ekstraklasie barwy - odpowiednio - Wisły Kraków i Zagłębia Lubin, wrocławski klub zmagał się z problemami organizacyjno-sportowymi w niższych ligach. Błaszczykowski i Piszczek znają za to wrocławski obiekt. To przecież tutaj jako reprezentanci Polski, po porażce 0:1 z Czechami, w kiepskim stylu żegnali sie z mistrzostwami Europy w czerwcu 2012 roku. Dla obu będzie to więc powrót do stolicy Dolnego Śląska. 

Fakt - Marco Paixao. Ciągnie go na boisko

Portugalczyk przeżywa występy drużyny, której był kapitanem. Marco Paixao (30 l.) cieszy się ze zwycięstwa kolegów, ale widać, że gdyby tylko mógł, to wybiegłby na boisko. - Nie ma nic gorszego niż obserwowanie gry swojej drużyny z trybun. Chcesz wejść na boisko i pomóc chłopakom, a nie możesz. To trudne chwile dla mnie, ale wiem, że wrócę jeszcze silniejszy - mówi Faktowi piłkarz, który wciąż porusza się o kulach. Według wstępnych diagnoz, Portugalczyk powinien rozpocząć treningi najwcześniej w październiku. Po operacji kości strzałkowej Paixao codziennie stawia się na rehabilitacji u doktora Andrzeja Czamary (50 l.).

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław